Ale szopka !

Komu podobiznę Jezuska za 1,5 Euro ? A może szef kuchni za 2 Euro ? Twarze figurek wyrażają emocje i oddają szczegóły – są bardzo realistyczne i przedstawiają zwykłych ludzi z sąsiedztwa. Święta Rodzina nie zawsze występuje – a czasami jest po prostu pretekstem do pokazania mieszkańców wioski czy miasteczka w Kampanii przy swoich codziennych pracach.
To właśnie różni tamtejsze szopki od polskich. Włochy mają inne szopki.
Mogą mieć wielkości od kilku centymetrów do paru metrów – tak szopki z Neapolu – bo to miasto nie słynie tylko z pizzy Margarity ale właśnie z szopek.
Każdy szanujący się mieszkaniec miasta co roku doskonali swoje dzieło dokładając nowe figurki, ozdoby. Można kupić mini budowle z działającymi mechanizmami elektrycznymi – np.: kobietę pompującą wodę ze studni czy kucharza wsadzającego ciasto do pieca na pizzę. Bardzo ładnie i starannie wykonane z dbałością o szczegóły rzeźby, domy, figurki etc.


Bazą do zrobienia szopki jest dom/ skała – to ją przyozdabia się później figurkami.

Szopki stoją nie tylko w kościołach ale również przy domach i są formą rywalizacji sąsiedzkiej o najładniejsze i najlepsze dzieło.
Niepozorna Via San Gregorio Armeno w Neapolu to miejsce gdzie można zobaczyć najładniejsze okazy i dokupić niezbędne dodatki. To bardzo wąska uliczka, w której tłoczą się (uważajcie na kieszonkowców) turyści i lokalni mieszkańcy w okresie listopadowo-grudniowym. Niektórzy wystawcy zabraniają robienia zdjęć swoim dziełom. Często możemy zobaczyć jako bohaterów szopki znanych celebrytów – np.: księżna Kate gotująca włoski makaron.

Corocznie w miejscowości Giffonii w XII-wiecznym opactwie franciszkanów organizowana jest wystawa szopek – nie tylko z Kampanii.
Te szopki pobudzają wyobraźnię i inspirują do przygotowania w domu bardziej nietypowych własnych konstrukcji !
Z Warszawy na styczeń 2018 zostało trochę biletów Ryanair/ Wizzair za ok. 200 PLN w obie strony.
A Neapol to nie tylko szopki świąteczne ale również mnóstwo innych atrakcji. Można spędzić cały dzień spacerując od średniowiecznego zamku Castel Nuovo do Katedry czy do Kaplicy Sansevero (wejście 7 E, a dzieci do 9 lat za darmo) z unikatową rzeźbą „Chrystus spowity całunem” Giuseppe Sanmartino. Dla odważnych pozostają podziemne Katakumby di San Gennaro z grobami pierwszych chrześcijan.
Z Neapolu można wybrać się na całodniowe wycieczki do Pompei lub Herculaneum czy wjechać autobusem na Wezuwiusza. Do zobaczenia pozostaje Capri, Amalfi czy Sorento oraz wspaniale zachowane greckie świątynie w Paestum.
A na temat tego, co szczegółowo zobaczyć w Neapolu i w jego bliższych lub dalszych okolicach napiszemy w kolejnej relacji.