Rogale świętomarcińskie 11 listopada – okazja by odwiedzić Poznań
Rogale świętomarcińskie – legenda mówi, że dawno temu rogala wyśnił jeden z poznańskich piekarzy – ujrzał we śnie świętego Marcina jadącego na koniu, podniósł zgubioną przez jego konia podkowę i postanowił, że będzie piekł ciasto w takim kształcie.
Tradycja wypieku rogali świętomarcińskich w Poznaniu sięga końca XIX wieku – gdy zbliżał się dzień św. Marcina (11 listopada), ówczesny proboszcz jednej z poznańskich parafii, zaapelował do wiernych, aby zrobili coś dla biednych. Józef Melzer, jeden z poznańskich cukierników, odpowiadając na apel proboszcza, upiekł trzy blachy rogali i przyniósł pod kościół. W następnych latach dołączyli do niego inni, aby każdy mógł w ten dzień najeść się do syta. Bogatsi poznaniacy kupowali smakołyk, a biedni otrzymywali go za darmo. Zwyczaj wypieku w 1901 przejęło Stowarzyszenie Cukierników. Tradycja wypiekania rogali świętomarcińskich na dzień 11 listopada przetrwała w Poznaniu do dziś. W tym dniu poznaniacy zjadają go kilkaset ton !
Rogal z certyfikatem – rogale świętomarcińskie
Od 2008 roku rogale zostały uznane za produkt regionalny i cukiernie muszą trzymać się ściśle określonej receptury by dostać certyfikat i móc nazywać swoje produkty w ten sposób. Lista certyfikowanych cukierni – klik
Słodkie Muzeum – rogale świętomarcińskie
Jeśli nie będziecie w najbliższy weekend w Poznaniu to rogali możecie spróbować przez cały rok w niektórych cukierniach wielkopolski albo odwiedzić Rogalowe Muzeum Poznania – klik i poznać opowiadaną z humorem historię miasta z rogalami w tle.
Rogale świętomarcińskie poza Poznaniem
Certyfikowane rogale świętomarcińskie kupicie w Biedronce za 4,99 PLN.
Galeria Wypieków Lubaszka – klik również od ponad około miesiąca sprzedaje orzechowe słodkości – nazywając je rogalami poznańskimi – ale pomimo braku certyfikatu są całkiem niezłe.
Od piątku 2 listopada w Lidlu będziecie mogli kupić tzw. Rogala Królewskiego – nie jest on na liście certyfikowanych rogali (stąd zmieniona nazwa) ale zawsze można przetestować.
Imieniny Ulicy – rogale świętomarcińskie
A gdybyście wybierali się do Poznania to koniecznie idźcie na kiermasz rogala, gdzie blisko 100 wystawców oferuje te słodkości i obejrzyjcie korowód maszerujący przez centrum z postacią Św. Marcina na żywym koniu w asyście rzymskich legionów. Program Imienin Świętego Marcina-klik
Smacznego i nie liczcie kalorii (sic. jeden rogal ma ich ponad 500 ….)
A co jeszcze zobaczyć w Poznaniu i Jak spędzić weekend w Poznaniu i nie zbankrutować poczytacie w osobnym naszym poście – klik