Bunkry Dąbrowiecka Góra
Bunkry Dąbrowiecka Góra w otulinie Mazowieckiego Parku Krajobrazowego – czyli dobry pomysł na wycieczkę rowerową albo pociągiem podmiejskim na jeden dzień pod Warszawę. Na piaskowej wydmie leśnej zobaczycie zabytkowe bunkry, które miały chronić Warszawę. Przejdziecie się lasem z daleka od smogu miasta.
A jeśli będziecie chcieli wydłużyć wycieczkę to możecie połączyć ją z odwiedzeniem malowniczego Jeziora Torfy tuż obok – klik. Raptem godzina jazdy od centrum Warszawy i jesteśmy przy tamach bobrów i zwiedzamy wojskowe bunkry. Jaka jest historia tego miejsca ? Jak dojechać ? Wszystkiego dowiecie się poniżej.
Historia Regelbaum 514
Dzieje tutejszych fortyfikacji sięgają XIX wieku i carskiego zaboru. Bowiem już w 1880 roku z rozkazu cara nakazano budowę elementów systemu obronnego Warszawy. Potem ten pomysł kontynuowały władze niemieckie w latach 1915-1917, a następnie polskie w 1920 roku.
Pod koniec XIX wieku powstała linia obronna Zegrze-Nieporęt-Wawer – znajduje się na niej kilkanaście stanowisk artyleryjskich. Po ofensywie Armii Czerwonej w 1920 roku rozbudowywano stanowiska bojowe, bunkry i okopy. Niestety linia obronna nie dała rady ofensywie Armii Czerwonej na Warszawę w lipcu 1944 roku. Po Drugiej Wojnie Światowej ZSRR wydało rozkaz wysadzenia wszelkich fortyfikacji mających bronić stolicę od wschodu. Tak też się stało i na terenie tutejszych bunkrów.
Szlak Fortyfikacji Przedmościa Warszawa
Odwiedzane przez nas bunkry pochodzą z 1941 roku i są typowymi dla budowli niemieckich w okresie II Wojny Światowej – tzw. regelbau. Na linii fortyfikacyjnej Przedmoście Warszawa powstało ich łącznie 12. Celem bunkrów była obrona przed atakiem piechoty wroga. Bronić linii fortecznej miał karabin maszynowy umieszczony w pomieszczeniu bojowym. Osłonięty był płytą pancerną o grubości nawet 20 cm, która była wyposażona w dwa peryskopy. Znajdujące się obok stanowisko obserwacyjne miało za zadanie monitorowanie otoczenia. Wejście do bunkru zabezpieczone było kratą i drzwiami pancernymi. Schron maskowały nasypy ziemne i siatki maskujące. Pomieszczenie dla załogi chronione było dodatkową śluzą gazową. Dodatkowo wojskowi byli wyposażeni w granaty. Specjalne filtry powietrza gwarantowały w miarę komfortowe funkcjonowanie w warunkach bojowych.
Obserwator artylerii miał za zadanie kierowanie ogniem artylerii. W bunkrze mogło schronić się nawet do 9-10 osób. Na miejscu była dostępna woda, elektryczność. Znajdował się również skład amunicji i jedzenia. Mózgiem całego bunkru było pomieszczenie map – czyli miejsce gdzie zaznaczano ruchy nieprzyjaciela i ustawiano koordynaty dla kolejnych strategicznych punktów obrony. Informacje przekazywano za pośrednictwem funkcjonującej tutaj łączności kablowej.
Punkt Oporu – Bunkry Dąbrowiecka Góra
Najdalej wysunięty na południe punkt oporu Przedmościa Warszawa. Jego zadaniem była ochrona mostu na Wiśle w Świdrach Małych. Dodatkowo raptem 3 kilometry dalej przebiegała linia kolejowa Warszawa – Lublin – również element infrastruktury krytycznej kraju. W skład Punktu Oporu – zlokalizowanego na piaszczystej wydmie – wchodziły dwa schrony:
- obserwacyjny artylerii typu Regelbau 120a,
- bojowy typu Regelbau 514.
Regelbau 120a ma wymiary 14 x 11,5 metra – jest on tym samym największym bunkrem niemieckim na Przedmościu Warszawskim. Ściany dochodzą tutaj nawet do 2 metrów grubości, schron miał dwie strzelnice i kopułę do obserwacji również o imponującej grubości 25 cm.
Z kolei drugi Regelbau 514 jest nieco mniejszy i ma wymiary 9 x 10 metrów. Wewnątrz mogło przebywać łącznie 6 osób.
Druty kolczaste z bunkrów na ogrodzeniach domów
A jak to było w realu ? Niestety tutejsze schrony nie odegrały znaczącej roli w odporze rosyjskiego wroga w 1944 roku, a po wojnie zostały zniszczone. Ich degradacja trwała do 2003 roku. Bunkry były systematycznie rozkradane – elementy fortyfikacyjne używane do ….. ogrodzeń okolicznych domów. W 2003 roku koło terenowe stowarzyszenia Pro Fortalicium postanowiło odbudować to miejsce. Ponoć w bunkrach znaleziono materiały propagandowe Solidarności z lat 80-tych. Bunkry były w stanie opłakanym – specjalnie zasypane, żeby nie kusić przestępców.
Obecnie bunkry Węgierskiej Górki to miejsce spotkań i imprez mających na celu wspieranie historii i ochronę zabytków militarnych. Cały czas trwają prace nad odbudową tego miejsca. Stowarzyszenie starannie odbudowuje oryginalny kształt bunkrów i odtwarza dawne wyposażenie.
Bunkry i rezerwat na Torfach
Bardzo fajnym pomysłem jest połączenie wizyty w Bunkrach ze spacerem wokół położonego obok jeziora na Torfach, o którym pisaliśmy tutaj – klik. Na piechotę wychodzi wprawdzie kilkanaście kilometrów spaceru. Ale jeśli chcecie go skrócić to możecie podjechać samochodem a najlepiej wziąć rower i pojeździć w bardzo przyjemnych okolicznościach przyrody.

Informacje praktyczne – Bunkry Dąbrowiecka Góra
Bunkry Dąbrowiecka Góra położone są na terenie Mazowieckiego Parku Krajobrazowego za Otwockiem tuż obok Karczewa.
Jak dojechać
Autem
Samochodem z centrum Warszawy dojedziecie w ciągu godziny. Zaparkujecie stosunkowo niedaleko bunkrów – jednak będzie konieczna jazda po polnych i nieutwardzonych drogach. Dlatego warto zostawić samochód trochę dalej na końcu przedmieść Otwocka/ Józefowa i przespacerowanie się do samych bunkrów.
Pociągiem
W ciągu godziny możecie dojechać do Otwocka kolejką podmiejską.
Rowerem
Bardzo fajną opcją jest wzięcie dwuśladu – na bagażnik samochodowy czy do pociągu podmiejskiego właśnie. Bunkry położone są z boku i dobrze jest zaparkować samochodem na głównej trasie czy gdzieś w Otwocku i skorzystać z urokliwych ścieżek Mazowieckiego Parku Krajobrazowego.
Podsumowanie – Bunkry Dąbrowiecka Góra
Krótka wycieczka pod Warszawę na jeden dzień. Warto tu zajrzeć, żeby zobaczyć na własne oczy zabytki z okresu wojennego pierwszej połowy XX wieku, okopy i zapory wojenne. Dodatkowo możecie połączyć ją ze spacerem nad malowniczym jeziorem w starym torfowisku.