Drvengrad w Serbii – na planie filmu Emira Kusturicy „Życie jest cudem”
Czy warto odwiedzać skanseny ? Po co ? Drvengrad w Serbii to nie tylko skansen ale również plan filmowy stworzony na potrzeby scenariusza filmu Emira Kusturicy „Życie jest cudem”. To również nieco oderwana od realiów wioska – samowystarczalna z kościółkiem, hotelem, galeriami i hotelem. Położona pomiędzy górami niedaleko granicy z Bośnią – z widokami na doliny, a w tle malowane w kolorowe wzory domy położone przy uliczkach z nazwami pochodzącymi od nazwisk ludzi filmu. Wrażenie surrealistyczne – ale takie właśnie założenie miał reżyser – ma być dziwnie i upiornie !
Drvengrad w Serbii (inaczej zwany Kustendorf) to nie skansen – to drewniana wioska z malowanymi chatami i uliczkami nazwanymi na pamiątkę znanych artystów i naukowców, którymi inspirował się Kusturica. Spacerując po wiosce znajdziecie plakaty informujące o kolejnych planowanych tu wydarzeniach artystycznych. Przyjeżdżają tu wielcy reżyserzy i opowiadają swoje historie studentom reżyserii z całego świata. Nie rozkłada się dla nich czerwonych dywanów. Tak właśnie chciał reżyser – to Jego miejsce stworzone dla artystów.
Wioska jak na wulkanie – Drvengrad w Serbii
Miejsce położone jest w Serbii blisko granicy z Bośnią – na styku dwóch kultur.
Minęło nieco ponad 20 lat od konfliktu bałkańskiego. Powstały państwa, granice często przechodzą pomiędzy polami sąsiadów, którzy kiedyś żyli ze sobą w zgodzie. Jednak któregoś dnia skoczyli sobie do gardeł i już. Mnóstwo filmów powstało o konfliktach bałkańskich. Te stworzone przez Kusturicę są niepowtarzalne – pomimo tragizmu sytuacji możemy się nawet na nich pośmiać. Drvengrad ma symbolizować miejsce pojednania dla zwaśnionych sąsiadów. Położony w połowie drogi między Sarajewem a Belgradem – koniecznie tu zajrzyjcie !
Groteskowo o wojnie i o zakochanej oślicy – Drvengrad w Serbii
Kusturica zdobył wiele nagród kina, pracował z takimi nazwiskami jak Johny Deep, Feye Dunaway czy Jerry Lewis. Sam film opowiada o historii zakazanej miłości nieco w stylu Romea i Julii. Serb zakochuje się w muzułmance – czy to w ogóle możliwe ? Trwają przecież czystki etniczne, a Serbowie nienawidzą wyznawców Allaha ! Ta historia jest tylko pretekstem, żeby pokazać w humorystyczny sposób życiowe realia na tle okropnej wojny. Chłopiec marzy o karierze piłkarskiej – jednak zostaje powołany do armii. Reżyser stara się nas przekonać, że aby nie zwariować w oparach wojny należy poddać się miłosnemu szaleństwu i podejrzeć z humorem życie wioski. Drvengrad na filmie jest roztańczony i leje się strumieniami śliwowica. Kusturica stracił swoje ukochane miasto Sarajewo właśnie podczas wojny i dlatego chciał bardzo stworzyć własne miejsce na ziemi pokazujące w mikroskali problemy bałkańskie. Oczywiście wszystko doprawione czarnym humorem – chociażby z oślicą, która próbuje popełnić samobójstwo z miłości.

I Ty możesz dostać złote jajko – Drvengrad w Serbii
Drvengrad w Serbii to nie tylko atrakcja turystyczna – w zamyśle reżysera było stworzenie miejsca otwartego dla artystów i różnych kultur. Odbywają się tu konferencje, seminaria – ale takie bez zadęcia i nie na wielką skalę – jest tu wprawdzie hotel ale wielu osób nie pomieści. Nie znajdziecie wielkiej sali konferencyjnej, auli i obitych pluszem foteli.
W styczniu odbywa się tutaj Festiwal Filmowy i Muzyczny odwiedzany przez znanych twórców z branży filmowej. To nie miejsce na Oscary i suknie oraz garnitury ! Artyści mają przekazywać wiedzę innym, młodszym kolegom. Pokazywane są studenckie filmy z całego świata – najlepsze dostają nagrodę – złote jajko.
Miejsce otwarto w 2004 roku oczywiście poprzedzając uroczystości pokazem filmu „Życie jest cudem”.

Rajska wioska jak w filmie – Drvengrad w Serbii
Sama wioska to tradycyjne zabudowy typu etno położone na wzgórzu Mećavnik pod Mokrą Górą.
Przy wejściu zobaczycie armatę do wystrzeliwania ….. ludzi. Widzimy uliczki drewnianych domów pomalowanych na kolorowo z drewnianą cerkwią św. Sawy. Drewniany budulec pochodzi z pobliskich lasów.
Czarna Wołga, Garbusik – stare samochody zaparkowane jakby czekały na szofera – to pamiątki z filmów Kusturicy.
Idziemy uliczkami imienia Bruce Lee, Diego Maradony, Che Guevara, Nikola Tesla i Djokovica. Główna ulica ma nazwę Ivo Andric – serbskiego pisarza, który urodził się w Bośni.
Kino (tak jest tutaj małe kino !) imienia Stanleya Kubricka położone jest pod ziemią i nazywa się …. Underground (pamiętacie ten kolejny film Kusturicy z wpadającą do ucha skoczną muzyką ?).
W niektórych chałupach utworzono galerie z czasowymi wystawami sztuki. Mamy tutaj również bibliotekę. Znajdziemy tu również siłownię, basen, bilard.
Porozstawiano kramiki z miejscowym rzemiosłem – można kupić pamiątki.




Co jeszcze zobaczyć w okolicy – Drvengrad w Serbii
Sarganska Osmica
Szukając Drvengradu trafiliśmy najpierw tutaj. Miejsce jest zdecydowanie lepiej oznaczone i widoczne z drogi niż Drvengrad. Więcej tu również turystów.
Wąskotorówka łączyła Belgrad i Sarajewo – trasa prowadziła przez góry Tara i wiła się aż 50 tunelami. Jednak w 1974 roku została zniszczona – ocalały jedynie fragmenty w okolicach Mokrej Góry. Teraz pociągi kursują na trasie Mokra Gora – Sargan Vitasi i są atrakcją turystyczną. Te dwie miejscowości oddalone są od siebie o jedynie 3,5 km. Jednak jadąc pociągiem pokonujemy 300 metrów różnicy poziomu jadąc trasą 13 km po serpentynach układających się w ósemki. Ponad 20 tuneli i 10 mostów, odnowione mikroskopijne stacyjki – jak na dziecięcych torowiskach ! Wystrój pociągów z epoki i skoczna muzyka bałkańska ! Docelowo trasa ma prowadzić do Wyszegradu w Bośni ze słynnym mostem. Podróż trwa 2h (tempo zawrotne !) z przerwą na widoki z wieży widokowej na okolicę.


Wyszegrad i Ivo Andrić
Pamiątki po Kusturicy znajdziecie w położonej pół godziny jazdy Bośni. Wyszegrad i budowane we współpracy z Serbia kamienne miasto Andrićgrad ma być poświęcone laureatowi Nagrody Nobla z 1961 r. Ivo Andrića. Miejsce symbolizuje pokój między Serbią i Bośnią. Będą tu serbskie cerkwie. Kusturica ma plan nakręcenia tu ekranizacji „Mostu na Drinie”, co ma przyciągnąć turystów.
Informacje Praktyczne – Drvengrad w Serbii
wejście do wioski 250 SRD/ osobę (dzieci również płacą)
opłata za wjazd samochodu do Parku Mokra Gora – 100 SRD
Jak dojechać
Niech Was nie zmylą małe odległości wskazywane przez GPS – drogi dojazdowe są tu dość kręte i wąskie, a odległość 200 km od Belgradu wcale nie jest do przejechania szybko. Dodatkowo nie jest łatwo trafić do samej wioski – położona obok Mokra Góra z Ósemką Sarganską jest dużo łatwiej oznakowana, Drvengrad nie. Jadąc od granicy z Bośnią najpierw zatrzymaliśmy się w Mokra Góra. Potem głowiliśmy się jak dojechać do wioski Kusturicy – z mapy wynikało, że to obok, chcieliśmy nawet iść na piechotę przez wzgórza. W końcu po kilkunastu minutach kluczenia samochodem skręciliśmy w górę na miejscowość Mećavnik – i w końcu dotarliśmy na miejsce. Znajduje się ona pod Mokrą Górą w Zlatiborze w pobliżu miasta Uzice, na południowy zachód od Belgradu.
Gdzie spać
Na miejscu w wiosce znajduje się stylowy hotel. Z zewnątrz może nie zachwyca ale wystarczy zajrzeć przez okno, żeby zobaczyć basen i piękne meble. Podczas festiwalu filmowego nocują tu gwiazdy kina.
Jednak ceny to 65-75 Euro za dwójkę – drogo !
Duży wybór noclegów znajdziecie w położonym obok (40 km) Zlatiborze.
Gdzie zjeść
Na miejscu w Drvengrad znajdziecie stylowe kawiarenki i restaurację z lokalnymi daniami kuchni serbskiej. Ceny na miejscu są nieco wyższe niż w okolicznych miasteczkach. My zdecydowaliśmy się na jedzenie po drodze – w Serbii po drodze znajdziecie wiele restauracji z pysznym miejscowym jedzeniem.
Waluta
100 SRD = 1 Euro
reklama kantoru