Odessa atrakcje turystyczne
Odessa atrakcje ? 200 lat historii miasta to niedużo. Jednak w Odessie zobaczycie budynki w stylu francuskim, jedną z najpiękniejszych oper świata zaprojektowaną przez wiedeńskiego architekta i pasaż podobny do tego w Mediolanie. Szerokie ulice obsadzone drzewami, boczne uliczki prowadzące do zakamarków, w których zadzieramy wysoko głowę oglądając zdobione gzymsy zabytkowej kamienicy. A obok na balkonie suszy się właśnie pranie. Uliczka dalej to z kolei odnowiony hotel na miarę Warszawskiego Bristolu. Zejdziemy schodami Potiomkinowskimi do największego portu morskiego na Ukrainie i pojedziemy na piaszczyste plaże Arcadii.
Odessa pretenduje do najważniejszego kurortu Ukrainy. Po aneksji Krymu to najważniejszy ośrodek nadmorski naszego wschodniego sąsiada. Jej krótka historia była burzliwa – od ambicji Carycy Katarzyny poprzez rewolucję bolszewicką, wielki głód i przymusowe wysadzanie tutejszych cerkwi na rozkaz Stalina. Do tego ta wielokulturowość – mieszkali tu Żydzi, Albańczycy, Polacy i Bułgarzy. Odessa atrakcje na pewno wymagają remontu – ale dzięki temu, że są w takim, a nie innym stanie to są prawdziwe. Pewnie niedługo się to zmieni podobnie jak to było we Lwowie. Więc nie zwlekajcie i odwiedźcie Odessę !
Nasz wielki powrót do Odessy
Do Odessy wróciliśmy po 20 latach – tym razem z dziećmi. Jak odbieramy to miasto po takiej przerwie ? Zdecydowanie tu bardziej elegancko, wiele budynków zostało odnowionych. Nowoczesnym pociągiem z Kijowa wjechaliśmy na odnowiony dworzec kolejowy, a obok czekały taxówki Ubera. To trochę inaczej niż w 1999 roku gdy nocnym starym pociągiem ze Lwowa weszliśmy na rozsypujące się perony i szukaliśmy podwózki do centrum. Restauracje typu Kompot czy Puzata Chata to nie jadłodalnie z końca lat 90-tych, a kawa z barów kawowych smakuje identycznie w Odessie jak w Warszawie. Ale sporo się jednak nie pozmieniało ! Te rozsypujące się kamienice i klimatyczne boczne uliczki przypominają czasy z naszego pierwszego pobytu. I dobrze ! Bo Ukraina ma mieć klimat ! Ma być inna od zachodnich wyremontowanych miast i bulwarów pod linijkę !
Atrakcje Odessy – dwie odsłony. Odessa atrakcje
Oprócz info o zwiedzaniu zawsze staramy się dla Was przygotować dużo informacji praktycznych – o dojeździe, cenach, noclegach, miejscach do jedzenia, pogodzie czy bezpieczeństwie. W przypadku Odessy podzieliliśmy te informacje na dwa artykuły o:
- zwiedzaniu miasta i okolic – to ten artykuł właśnie,
- praktycznych informacjach związanych z bezpieczeństwem, cenami, dojazdem, transportem na miejscu, noclegami etc. – te wszystkie informacje znajdziecie w tym artykule – klik. Bardzo dużo pytań mieliśmy o dojazd do Odessy dlatego macie tam opisanych kilka wariantów – również w połączeniu ze zwiedzaniem Mołdawii.
Historia Odessy
Wbrew pozorom historia miasta nie jest długa i liczy sobie zaledwie 200 lat. Na początku była tu zbudowana twierdza, a w starożytności te tereny były zajęte przez Greków. Na bulwarze nadmorskim możecie dopatrzyć się pozostałości po zabudowach greckich właśnie. Za czasów Władysława Jagiełły wzmocniono i rozbudowano zabudowę tutejszej twierdzy – zamku (Chadżybej). Szybko jednak przejęto go przez Turków osłabiając mocno warowne funkcje osady.
Caryca Katarzyna ambitna była
Koniec XVIII wieku to czas zajęcia tych terenów przez Rosjan. Wtedy również zapadła decyzja carycy Katarzyny o budowie portu o nazwie …. Odessa właśnie. Caryca cieszyła się z terenów zdobytych właśnie od Turków i w 1794 roku zdecydowała o rozwoju miasta. Hiszpan Jose de Ribas dostaje misję budowy miasta. Był to admirał, który wsławił się w walkach z Turkami. Wojskowy jest uznawany za bohatera do dzisiaj – główny deptak miasta nosi jego imię, dorobił się również swojego pomnika. Za czasów carycy miasto rozwija się i buduje swoją potęgę handlową jako port przeładunkowy. Jednak po śmierci Katarzyny nowy władca zakręca kurek z pieniędzmi i miasto znowu zaczyna podupadać.
Wagon pomarańczy łapówką
Ponoć odesscy kupcy zachęceni rozwojem handu nie chcieli poprzestawać w swoich biznesach i wpadli na pomysł … łapówki dla cara I ! Zapakowali wagon pełny pomarańczy, który pojechał do Petersburga. Łapówka się opłacała – miastu nadano herb ! Hurra !
Francuska Odessa
Jednak na rozwój miasta największy wpływ miał car Aleksander I. Zdecydował o przyjeździe do Odessy księcia Armanda Richelieu – miał zarządzać Odessą rozbudowując ją i dbając o wartość handlową. Tak też się stało – Odessa zaczęła być jednym z największych handlowych miast Rosji. Francuski książę bardzo dbał o miasto – był trochę na nie skazany – nie mógł bowiem wrócić do swojej ojczyzny ze względu na inne poglądy polityczne od Napoleona. Miasto w tym czasie rośnie na znaczeniu i staje się wielokulturowym tyglem – ściągają tu mieszkańcy ościennych krajów, a port dostaje status „Wolnego Portu”. Przybywają do niego Polacy, Żydzi, Albańczycy i Tatarzy.
Historia Pancernika Potiomkin
Robotnicze protesty w 1905 roku docierają również do Odessy. Ludzie wychodzą na ulice, mnóstwo osób ginie. Ta historia opowiedziana jest w filmie „Pancernik Potiomkin”, którego załoga starała się wspierać robotników.
Rozwój miasta zatrzymuje Pierwsza Wojna Światowa. Następuje klęska Wielkiego Głodu ! Mnóstwo mieszkańców umiera, a miastu grozi zaraza ponieważ służby nie nadążają z grzebaniem ciał.
Ożywienie międzywojenne
W okresie międzywojennym w mieście znowu rozwija się handel. Jednak po wybuchu II Wojny Światowej Odessa staje w obliczu najeźdźców z Rumunii i Niemiec. Próbuje dzielnie bronić się przez dwa miesiące jednak znajduje się pod okupacją niemiecką. Pomimo tego w okresie wojennym działa tu dzielnie radziecki ruch oporu.
Miasto Bohater
Tak Odessę nazwał Stalin – chciał docenić zapewne dzielną postawę mieszkańców podczas wojny. Po wojnie rośnie turystyczne znaczenie miasta. Rosjanie zjeżdżają tu na wakacje. Po aneksji Krymu przez Rosję dochodzi tu do zamieszek. Obecnie obserwowany jest powrót turystów w te rejony. Sytuacja polityczna jest raczej stabilna i kurort ukraiński jest bezpiecznym kierunkiem. Obecnie to trzecie co do wielkości miasto Ukrainy
Zwiedzanie – Odessa atrakcje
Poniżej na mapce zaznaczyliśmy miejsca, które warto odwiedzić – macie je opisane po kolei w poniższym artykule. Generalnie Odessa dzieli się na dwie części do zwiedzania:
- okolice Deribasivska Street – Opera, stare kamienice, Ogród Miejski i Pasaż
- Park Stambulski, Pomnik Richelieu, Schody Potiomkinowskie i Dworzec Morski
Dodatkowo będąc w Odessie warto zajrzeć na tutejsze plaże pod miasto. Na samym końcu tego artykułu opisaliśmy dla Was jedną z nich – Arcadię.
Ile czasu zwiedzać atrakcje Odessy ?
Można odkrywać atrakcje Odessy nawet przez 5 dni. Jednak – przynajmniej naszym zdaniem – tydzień to już będzie za dużo. Optymalny czas to 3 dni. Poza typowymi zabytkami warto bowiem zwyczajnie powłóczyć się po mieście – jego bocznych uliczkach. Zajrzeć do lokalnych knajpek i poobserwować lokalsów. Popróbować owoców morza robionych na naszych oczach w industrialnych wnętrzach Rynok, o którym pisaliśmy tutaj – klik
Również jeśli chcecie zajrzeć na podmiejskie plaże to będzie to wycieczka na minimum pół dnia. Dlatego Odessa wydaje się być kierunkiem idealnym na przedłużony weekend. Jest też to świetny kierunek na dłuższy wyjazd i przedłużenie podróży o wizytę w Mołdawii czy Kijowie. O tym jak w ciągu 3h wygodnie dotrzeć nowoczesnym pociągiem do Kiszyniowa piszemy tutaj – klik
Gdzie spać i jeść oraz za ile
Noclegi znajdziecie w rozsądnych cenach pod warunkiem, że nie będą to odnowione stare hotele z pięcioma gwiazdkami. jeśli podróżujecie w min. 2-3 osoby to dobrą opcją jest wynajęcie apartamentu-mieszkania – klik przykładowo nasz apartament. Ceny są bardzo rozsądne. Również obecność w Odessie Puzatej Chaty daje możliwość szybkiego i świeżego jedzenia w bardzo rozsądnych cenach. Ale są oczywiście również klimatyczne knajpki z ofertą z wyższej półki cenowej. Jednak nadal te ceny są dużo niższe niż za podobny standard w Polsce.
Wszystkie informacje praktyczne (o noclegach, miejscach do jedzenia i cenach) znajdziecie w naszym drugim artykule o Odessie – informacje praktyczne – klik
Zwiedzanie – no to zaczynamy atrakcje Odessy ! Odessa atrakcje
Derybasivska Street i Mickiewicz
Na początku przejdźmy się ulicą Derybasisvka. Ulica zawdzięcza swoją nazwę założycielowi miasta – Jose de Ribas. To przy niej znajdziecie klimatyczne knajpki i najpiękniejsze kamienice Odessy. W jednej z nich mieszkał kiedyś Adam Mickiewicz. O nie ! Ładniejsze też będziecie widzieć w innych miejscach ale tu będzie ich najwięcej odnowionych. Przy wybrukowanej starej ulicy – deptaku zajrzyjcie na spokojną kawę albo śniadanie z obłędnymi syrnikami do Restauracji Kompot – namiary na nią macie tutaj – klik ……. Poobserwujcie lokalsów przez szerokie okna. Przy tej ulicy zobaczycie ciąg odnowionych kamienic ….
Sonety Odeskie czyli Mickiewicz w Odessie
Czytaliście „Sonety krymskie” ? A może „Sonety Odeskie” ? Otóż przy ulicy Deribasowskiej 16 stoi budynek, w którym mieszkał Adam Mickiewicz w 1825 roku. Znajduje się tutaj – na pamiątkę – tablica. Z kolei na Prospekcie Aleksandrowskim znajdziecie pomnik naszego Wielkiego Wieszcza – wybudowany w 2004 roku.
Ogród miejski i historia pewnego krzesła
Tuz przy ulicy Derybasivkiej znajduje się park z przepiękną altaną z kutego metalu. Sporo tu kwiatów, a na ławkach siedzą mieszkańcy. Restauracje na terenie parku zlokalizowano w starych kamienicach obrośniętych winem – wyglądają bardzo klimatycznie. Postawiono tu również dość oryginalny pomnik – krzesło – ma oddawać cześć pisarzom radzieckim – Ilya Ilfa i Yevgeni Petrova, którzy są autorami „Dwunastego krzesła” czyli popularnej komedii.
Teatr Opery i Baletu. Odessa atrakcje
Budynek był pierwotnie zbudowany w 1873 roku, a po jego pożarze został zbudowany na nowo w 1887 roku. Projekt budowli stworzyli wiedeńscy architekci – stąd też widoczne wpływy sztuki austriackiej. Opera jest uznawana jako symbol miasta i jeden z najpiękniejszych budynków w Europie ! Wokół budynku jest park z fontannami. Opera przypomina swoje odpowiedniki w Wiedniu, Lwowie czy Budapeszcie ! Scena Odessy gościła takich twórców jak Czajkowski.
Pasazh – pasaż czyli Mediolan w Odessie
Idąc kawałek dalej główną ulicą zobaczycie po lewej stronie nie wyróżniający się specjalnie budynek z napisem „Pasaż„. Koniecznie wejdźcie na dziedziniec – najlepsze schowane jest w środku ! Wchodząc pomyślicie, że jesteście w Mediolanie w Pasażu Emanuella ! Dziedziniec hotelowy – czyli ogromny plac z przepięknie zdobionymi ścianami budynku jest pełen kawiarenek, sklepów i turystów zadzierających głowy do góry, żeby obejrzeć te piękne sztukaterie. Zdobienia się trzymają ale widać na nich upływ czasu….. Oby ten upływ bez remontu nie był zbyt długi ….. Okna, które zobaczycie to tak naprawdę okna … pokoi hotelowych. Sam hotel chyba czeka na lepsze jutro i inwestora. Zajrzyjcie też w wąskie uliczki odchodzące od pasażu – ukryto tu malutkie knajpki.
Hotel nie rabotajet ! Odessa atrakcje
Nie próbujcie jednak wchodzić do samego hotelu od strony samej recepcji bo …. Was wygoni smutny ochroniarz ! I na nic się nie zda Wasz błysk w oku i prośby o zrobienie kilku zdjęć pięknej klatki schodowej ! Nie przekonaliśmy Go nawet mówiąc, że spaliśmy w tym hotelu 20 lat temu ! Prawda jest taka, że hotel obecnie jest zamknięty. Został wybudowany w 1899 roku.
Sobór Przemienienia Pańskiego i rynek staroci
Sobór zlokalizowany jest na placu katedralnym. Sama cerkiew pochodzi z XX wieku – więc jest stosunkowo nowa. Poprzednio stojąca tu historyczna cerkiew została zniszczona przez władzę ZSRR – Stalin kazała ją wysadzić w powietrze w 1936 roku. Budynek świątynie mieści w środku bliso 9 tys. osób. W podziemiach znajduje się grób gubernatora Woroncowa. Ciekawostką jest, że zgromadzono tu aż 23 dzwony.
Park Stambulski – Bulwar nadmorski. Odessa atrakcje
Półkilometrowy deptak ciągnie się od ratusza do Pałacu Woroncowa. To z niego właśnie prowadzą słynne Schody Potiomkinowskie. Jest tu sporo drzew zacieniających alejki z ławkami. Sam bulwar zbudowano w 1822 roku. W tej części Odessy znaleziono pozostałości greckie z czasów starożytnych – można je obejrzeć pod szklanymi daszkami.
Belweder. Odessa atrakcje
Nieduża kolumnada została zbudowana w 1828 roku obok Pałacu Woroncowa. Jest to bardzo dobre miejsce widokowe na port i Morze Czarne.
Pogrom, którego nie było czyli Schody Potiomkinowskie
Ogromne i rozłożyste schody mają 140 metrów długości i 192 stopnie. Były scenerią dla filmu „Pancernik Potiomkin” – od tamtej pory zresztą przylgnęła do nich nazwa „Potiomkinowskie”. Łapiąca za serce słynna scena ze spadającym z nich wózkiem z dzieckiem nawet na czarno-białym filmie robiła wrażenie ! Podobno jednak samej masakry nie było i została ona wymyślona przez Siergieja Eisentsteina – reżysera filmu. Wiele lat później podobną scenę sparodiował Juliusz Machulski z fantastycznym w roli głównej Jerzym Stuhrem w kultowej komedii polsko-radzieckiej z 1990 roku „Deja vu”.
Budowla powstała w 1841 roku za Woroncowa – ówczesnego gubernatora. Ciekawostka jest, że żoną Woroncowa była … Polka – córka hetmana Branickiego. Ze szczytu schodów zobaczycie piękny widok na port. Na samej górze usytuowany jest pomnik księcia de Richelieu
Port Morski. Odessa atrakcje
Schody prowadzą w dół do portu morskiego. Obecnie jest tu mały ruch handlowy, latem kursują tutaj statki turystyczne. Możecie wejść do hali odpraw – jest ogromna ale hula po niej wiatr. Przed budynkiem terminala zobaczycie pomnik „Złote dziecko” – rzeźba nieco w socjalistycznym stylu.
Jeśli chcecie dostać się spowrotem na górę schodów to możecie skorzystać z oryginalnej windy-kolejki Funicular. Kolejka linowa zbudowana została w 1902 roku. Przejażdżka trwa około minuty. W sezonie może być kolejka do wejścia ponieważ winda zabiera tylko 12 osób.
Boczne uliczki Odessy
Poza ścisłym centrum i bulwarem przejdźcie się koniecznie po mieście – zajrzyjcie w boczne uliczki. Zobaczycie historię, która sypie się na Waszych oczach. Niestety wiele budynków podupada ale naprawdę są przepiękne !
Hotele – jak Bristol i sceneria filmów
Koniecznie zajrzyjcie też do tych pięknie odnowionych hoteli ! To z reguły niedostępne dla nas cenowo obiekty typu 5 gwiazdek. Ale są pięknie odnowione i można poczuć klimat XIX wieku i czasów gubernatora Armanda Richelieu. Spokojnie możecie wejść na poziom recepcji – nikt Was nie wygoni. A klatki schodowe z witrażami i zabytkowe windy robią naprawdę wrażenie ! Zresztą sami zobaczcie poniżej !
http:// Booking.com
Sopocki Monciak na Ukrainie czyli Odeskie plaże nad Morzem Czarnym w Arcadii. Odessa atrakcje
Położona kilka kilometrów za Odessą Arcadia może poszczycić się piaszczystymi plażami i eleganckim deptakiem niczym w Sopocie. No w końcu jesteśmy przecież nad ciepłym Morzem Czarnym ! Mamy do tego piaszczyste plaże. Odessa i jej plaże mają szanse zostać jednymi z najbardziej popularnych na Ukrainie. Bowiem w obliczu konfliktu na Krymie linia brzegowa z miejscowościami do wypoczynku na Ukrainie znacznie się skróciła. Jakie są plaże Odeskie ? Piękne – szerokie i piaszczyste z ciepłym Morzem Czarnym. W samym mieście plaże raczej dzikie i bliskie położenie do jednego z największych portów handlowych morskich Morza Czarnego im nie służy. Dlatego warto zajrzeć pod miasto i zobaczyć tamtejsze plaże.
Odeskie plaże – jak to wygląda
Nie spodziewajcie się jednak, że infrastruktura będzie przypominała Lazurowe Wybrzeże. Tutaj jest raczej klimat w stylu rumuńskiego wybrzeża – są bulwary do chodzenia ale momentami zobaczycie przy nich rozpadający się budynek, albo chodnik właśnie się skończy głęboka dziurą …. Taki urok – jednak i tak jest pięknie ! Za to bez problemu znajdziecie pyszne knajpki – zarówno z jedzeniem ukraińskim jak i tym typowo Europejskim. W Arcadii do plaży prowadzi urokliwy pasaż handlowy z ładną roślinnością – niczym na sopockim Monciaku ! A nawet jest ładniej bo jest więcej drzew ! Krajobraz trochę psują zbudowane dookoła w dawnych latach hotele-molochy.
Dojedziecie tutaj najlepiej taxówką z centrum Odessy.
Filmy o Odessie
Przed przyjazdem (albo po powrocie dla przypomnienia) warto na pewno obejrzeć fantastyczną komedię Juliusza Machulskiego „Deja Vu” Jest to polsko-radziecka produkcja z 1990 roku z fantastyczną rolą Jerzego Stuhra opowiadająca historie seryjnego zabójcy. Zobaczycie tu mnóstwo miejsc i zabytków Odessy, które były tłem do kręconych kadrów filmu. Poza tym pośmiejecie się z ostatniej (chyba ?) produkcji filmowej polsko-radzieckiej. Film jest dostępny na pewno po rosyjsku w internecie:
Z kolei słynną scenę ze Schodów Potiomkinowskich znajdziecie w starej czarno-białej produkcji – filmie „Pancernik Potiomkin” – tutaj – klik
Podsumowanie – Odessa atrakcje turystyczne
Do Odessy dolecicie się z kilku polskich miast tanimi przewoźnikami. To idealny kierunek na przedłużony weekend. Również świetna opcja na połączenie zwiedzania Odessy z położoną obok Mołdawią, o której pisaliśmy tutaj – klik
Powyżej w artykule znajdziesz linki afiliacyjne, czyli dostajemy mały procent ze sprzedaży. Nic Was to nie kosztuje, a wspieracie Warsztat Podróży – dziękujemy – to nas motywuje do pisania dla Was !