Koronki w Koniakowie – polski rekord Guinessa
Do Koniakowa mieliśmy wpaść tylko na chwilę – chcieliśmy zobaczyć słynne koronki i jechać dalej. Wracaliśmy właśnie do domu po wakacjach i miała to być krótka przerwa w podróży. Koniec końców spędziliśmy tam 4h i tak czując niedosyt zachwyceni Beskidem Śląskim. Nie wiedzieliśmy, że znajdziemy tutaj koronkę wpisaną na listę Guinessa, park linowy i ośrodek narciarski. Co zobaczyć w Koniakowie ? Czemu warto podjechać do położonej obok Istebnej ? Kto ma ochotę pohuśtać się w hamaku gdy dzieci eksplorują park linowy ?
Położony 11 km od granicy ze Słowacją Koniaków może być świetnym przerywnikiem w podróży. Nie musimy daleko zjeżdżać z autostrady S-1 – ok. 5km w bok. Trzeba się jednak pilnować bo jest tu sporo miejsc do odwiedzin – bardzo nietypowych i jedynych w swoim rodzaju – nie tylko koronki w Koniakowie. Koniaków i położona obok Istebna do stolica polskiej koronki i warto tu zajrzeć, żeby zobaczyć prawdziwe dzieła sztuki – a nawet jedno wpisane na Listę Guinessa ! Beskid Śląski to raj narciarski – pojeździmy też na tutejszych trasach narciarskich. Z kolei 20 km dalej mamy prawdziwe zagłębie dla miłośników białego szaleństwa – Wisłę i kawałek dalej Szczyrk.
Skandal wcale nie był początkiem – koronki w Koniakowie
W 2002 roku wybuchł skandal – jedna z lokalnych koronczarek stworzyła koronkowe stringi. Sprawa została nagłośniona – no bo kto słyszał, żeby koronki, które dotychczas zdobiły kościelne ołtarze zakładać na tyłki ! Nie będziemy wnikać w szczegóły czy wymyśliły to agencje marketingowe celem promocji regionu – ważne, że o polskiej koronce zaczęło być głośno i to nie tylko w naszym kraju ! Dotychczas koronka kojarzyła się z ozdobą dawno zapomnianą używaną ewentualnie przez starsze osoby, a serwety na stoły były raczej passe. Nagle temat odżył i młode mieszkanki Koniakowa i Istebnej chętnie chwyciły za szydełka i robią to do dziś. Tradycja heklowania (tak w lokalnej gwarze mówi się na szydełkowanie – szydełko to heknadla) ma się dobrze i jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. W tej chwili ok. 600 kobiet zajmuje się szydełkowaniem, ale tylko kilkadziesiąt z nich potrafi stworzyć najpiękniejsze dzieła.
Cierpliwe matematyczki – koronki w Koniakowie
Najtrudniej jest zrobić nowe wzory, dotychczasowe szablony to przede wszystkim matematyka – liczenie słupków, łańcuszków i doszywanie kolejnych części, żeby stworzyć większe dzieło. Nowe wzory bywają bardzo skomplikowane – łatwy kwiatek to godzina pracy, ale trudniejszy wzór tej samej wielkości wymaga już pracy kilku godzin. Liczy się też rodzaj używanej nici – czym cieńsza tym bardziej delikatny wzór ale też cięższa praca. Najpiękniejsze koronki powstają z nici z dodatkiem jedwabiu. Tutejsze wzory są unikalne i powstają tylko w tym regionie. Taka praca wymaga ogromnej precyzji i cierpliwości ! Jednak koronczarki są bardzo skromne i nie lubią wychwalać swojej pracy.
Polskie koronki na światowych wybiegach mody i w pałacach królewskich – koronki w Koniakowie
Obrusy to tylko część rękodzieła – możemy zamówić koronkową suknię ślubną (jedna z nich była na pokazie mody w Mediolanie), suknie wieczorowe, czapki, bieliznę. Tworzone są koronkowe bombki, biżuteria, abażury. Najpiękniejsze i najdroższe suknie wymagają nawet 500h pracy !
Tutejsze dzieła docenili międzynarodowi projektanci – polskie koronki trafiły do domów mody Louis Vuitton czy Christan Dior. Zakochała się w nich królowa brytyjska Elżbieta. Pamiątki z Koniakowa trafiły do Papieża Jana Pawła II i polskich prezydentów. Stateczne i skromne starsze panie heklowały dla celebrytów polskich i zagranicznych, a ich dzieła pokazywane są na najważniejszych wybiegach modowych świata !
Informacje praktyczne – koronki w Koniakowie
Izba Pamięci Marii Gwarek
Góralka urodziła się w 1896 roku – heklowała od najmłodszych lat, tworzyła nowe wzory do tradycyjnych w kulturze śląska czepców i serwet. Promowała koronkę koniakowską sprzedając swoje dzieła okolicznym turystom jak również w Warszawie, wkrótce po wojnie stworzyła spółdzielnię koronkarską zrzeszającą ponad 200 kobiet, w której była instruktorką.
Po śmierci w 1962 roku stworzono Muzeum Koronki – Izba Pamięci Marii Gwarek. Tak naprawdę to jeden większy pokój w prywatnym domu, gdzie możemy podziwiać dzieła artystki – czepce, serwety, obszycia bielizny pościelowej. Za szybą umieszczono serwetę – prezent dla królowej Elżbiety II – Pani Gwarek nie zdążyła jej ukończyć przed śmiercią, a żadna z koronczarek nie podjęła się tego zadania. Miejsce jest odwiedzane przez prezydentów Polski – znajdziemy liczne zdjęcia. Zobaczymy tutaj też zdjęcie koronki wykonanej do pałacu w Indiach – zrobiona na zamówienie przykrywa mahoniowy stół przypominając Hindusom kształtem mandale.
Muzeum jest położone przy głównej drodze w prywatnym domu – warto wcześniej zadzwonić i umówić się na zwiedzanie (tel: 33/ 855-64-23) – chociaż nam się udało po prostu zadzwonić do furtki :). Panie chętnie opowiadają o eksponatach. Wejście bez opłat.
Chata na Szańcach – koronki w Koniakowie
Tadeusz Rucki to człowiek – instytucja – obdarzony cudownym poczuciem humoru chętnie opowiada wesołe historie związane z regionem. Stworzył własną galerię, gdzie zobaczymy piękne koronki. Na miejscu możemy kupić koronkowe ozdoby na choinkę, jajka wielkanocne, łapacze snów (tak z koronki !) czy serwety. Oczywiście do nabycia również koronkowa bielizna i do niej w pakiecie humor Pana Tadeusza ! W sali wystawione są również długie trombity – instrumenty wykonane własnoręcznie przez właściciela – fajnie jest na nich zadąć ale trzeba wiedzieć jak !
Na miejscu również prowadzona jest restauracja.
Bacówka w Koniakowie – produkty regionalne i beczące owce
Przechodzimy przez ulicę i naprzeciwko Chaty na Szańcach jesteśmy w bacówce. Regionalne smakołyki – świeże oscypki (na wynos albo na ciepło na miejscu z żurawiną), pamiątki z wełny owczej, regionalne ubrania i ozdoby. Mini muzeum pokazujące proces obróbki wełny owczej. Jest również zagroda z żywymi owcami !
Możecie tutaj skorzystać z darmowych toalet i przekąsić lody.
Aktualne atrakcje i godziny otwarcia znajdziecie na stronie Bacówki – klik
Na miejscu można również przenocować.
Istebna na liście Guinessa i UNESCO – koronki w Koniakowie
Nie mieści się na ścianie Gminnego Ośrodka Kultury, Promocji, Informacji Turystycznej w Istebnej. Ma 5 metrów średnicy, tworzyło ją 5 kobiet przez 5 miesięcy wykorzystując 50 kilometrów nici. Waży 5 kg, składa się z 8 tysięcy wzorków. Powstała w 2013 r. i została wpisana do Księgi Rekordów Guinessa.
Na pomysł zrobienia koronki wpadła Pani Lucyna Ligocka-Kohut ściągając międzynarodową uwagę do Istebnej i środki Unijne. Niedawno heklowanie zostało wpisane na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO – jako jedyny w swoim rodzaju sposób robienia koronek.
Rekordową koronkę można zobaczyć w okresie od czerwca do września w niepozornie wyglądającym budynku Ośrodka Kultury w Istebnej tuż obok kościoła i cmentarza.
Na tej stronie znajdziecie aktualne informacje o wydarzeniach w Istebnej i historię koronkarstwa – klik
Na sportowo – park linowy, rowery i narty – koronki w Koniakowie
Jeśli zapragniecie aktywności sportowych również znajdziecie je na miejscu.
Położony w lesie między wzgórzami Beskidy Park linowy Base Camp – klik oferuje trasy dla najmłodszych jak i dla starszaków i dorosłych. A ci co wolą odpocząć mogą pohuśtać się w hamakach rozwieszonych między drzewami z widokiem na wspinające się latorośle. Ceny są bardzo rozsądne (20 PLN za przejście 2 tras).
W okresie wakacyjnym warto wziąć ze sobą rower – przebiega tędy Główny Karpacki Szlak Rowerowy z trasą Istebna – Jaworzynka – Koniaków.
Zimą z kolei nie musicie jeździć nawet do okolicznej Wisły czy Szczyrku – na miejscu również są ośrodki narciarskie. Stok narciarski Sku Ochodzita – klik to 6 tras z wyciągami, szkółką narciarską i barem.
Dodatkowo w Istebnej znajdziecie ośrodek narciarski Złoty Groń – klik. Na miejscu jest kolej linowa, wyciąg i trasa dla najmłodszych
Gdzie zjeść – koronki w Koniakowie
Szybkie przekąski jak oscypek na ciepło czy lody znajdziecie w Bacówce w Koniakowie.
W Koniakowie możecie zajrzeć do Chaty na Szańcach. Kompleks hotelowy Złoty Groń również oferuje bogate menu.
Bardzo smaczne i regionalne jedzenie znajdziecie w Karczmie u Ojca w Istebnej. Dla amatorów pizzy jest kilka miejsc w Istebnej również.
Jeśli chcecie jeść z widokami na Beskid Żywiecki zajrzyjcie do restauracji Dwór Kukuczka w Istebnej.
Gdzie spać – koronki w Koniakowie
Wygodne apartamenty dla rodzin znajdziecie w Karczma Kubalonka-klik
Czarna Owca – klik to bardzo przyjemne i w rozsądnej cenie noclegi
Alternatywnie w Koniakowie jest sporo apartamentów do wynajęcia – na przykład Kwatera pod Lasem – klik
Droższe noclegi w wysokim standardzie znajdziecie w Dworze Kukuczka – klik. Na miejscu znajduje się również restauracja
Hotel Złoty Groń – klik to również hotel o wyższym standardzie – ceny zaczynają się od ok. 250 PLN/ nocleg w pokoju dwuosobowym
Może Cię zainteresować artykuł o Bieszczadach – klik albo o kajakach na Czarnej Hańczy i Rospudy – klik.