Key West praktycznie – gdzie spać, jeść i co przywieść
W naszym wpisie o atrakcjach na Key West – klik nie zmieściliśmy już praktycznych informacji o tym m. in. gdzie spać, jeść, kiedy jechać i co przywieść z wycieczki po archipelagu. Najbardziej wysunięty na południe koniec kontynentalnej Ameryki Północnej jest faktycznie przepiękny – bardzo tu sielsko, kolorowo – klimat iście karaibski. Warto jednak zejść na ziemię i dobrze przygotować się do wyjazdu. Key West praktycznie – zobaczcie nasze wskazówki.
Będzie o noclegach, benzynie, kubańskim jedzeniu (i kawie ! tak pysznej kawie !) i parkowaniu na końcu wyspy. Key West praktycznie – czyli co i jak z tymi wyspami.


Nasze dotychczasowe artykuły o USA:
Key West – co zrobić i zobaczyć
Salt Lake City – niebiańskie miasto mormonów
Podróż po USA – co lubimy a co nie
Gdzie spać – Key West praktycznie
Noclegi na archipelagu są jednymi z najdroższych w Stanach. Jeśli nie planujecie noclegu w aucie, czy namiocie warto przemyśleć i zatrzymać się w ostatniej miejscowości z motelami jeszcze przed Archipelagiem. Miasteczko Homestead położone jest w zasadzie na skrzyżowaniu dróg – jedna prowadzi do wjazdu do Parku Narodowego Everglades, druga na Key West. W Homestead jest mnóstwo moteli bardzo różnej klasy. Dużo tu turystów nocujących przed wycieczką do Everglades bądź na Key. Nasz wybór padł na Garden Inn-klik – typowy siecówkowy motel amerykański. Basen, bardzo duży wybór jedzenia na śniadanie (jajecznica, kiełbaski, jogurty etc. Jednak kawa bez zmian nadal bardzo słaba jak wszędzie w Stanach …). Za 45 USD mieliśmy bardzo czysty i wygodny pokój ze śniadaniem dla naszej czwórki, dwa podwójne łóżka.
Jeśli planujecie nocleg na którejś z wysepek Key to zasada jest taka – czym bardziej na południe tym drożej. Mało tu także typowych moteli (jeśli już to większy wybór jest na Key Largo) raczej są to hotele lepszej klasy – często z dostępem do morza i prywatną plażą.


Samochodem na Key West praktycznie
Wyjeżdżając z Homestead koniecznie zatankujcie (jeśli nawet nie będziecie tam nocować to i tak przejedziecie przez to miasteczko w drodze na wysepki). Czym dalej na południe tym droższe paliwo. Benzyna w USA jest tania (nawet na Key West) w stosunku do Polski ale po co dopłacać połowę ceny za galon.
Parkowanie na końcu archipelagu czyli w samej miejscowości Key West jest drogie. Szczególnie jeśli chcecie zaparkować w miejscu turystycznym. Nam przemili Amerykanie oddali z uśmiechem na ustach kwitek parkingowy opłacony na 24h. Inaczej musielibyśmy płacić 4 USD/ 1h. Możecie próbować znaleźć tańsze/ darmowe parkingi ale dość daleko do centrum miasteczka.
W jedną stronę na Key West z Homestead jest 127 mil – jednak to ok. 3h jazdy. Droga momentami jest dość wąska, poprowadzona mostami i jednopasmowa. Jest sporo kontroli drogowych i samochodów więc z prędkością nie da się tu zaszaleć. Dlatego warto wyjechać z rana szczególnie jeśli planujecie wrócić tego samego dnia do Homestead (tak jak my). My wyjechaliśmy ok. 9-ej rano i wróciliśmy ok. 23-ej.



Gdzie się kąpać – Key West praktycznie
Pięknym miejscem na kąpiel jest Bahia Honda State Park. Jednak koniecznie po stronie wyspy z widokiem na przerwany most. Tam jest bardzo urokliwa zatoczka, woda jest lazurowa i bardzo ciepła oraz płytka. Warto wziąć ze sobą buty/ klapki i w nich wejść do wody (pływać można bez) gdyż zdarzają się ostre kamyki rafy koralowej. Bahia Honda State Park po drugiej stronie (od razu przy parkingu) również ma plażę jednak często jest w wodzie mnóstwo pływającej trawy. Władze parku na tablicach piszą, że nie jest ona czyszczona, aby utrzymać naturalny ekosystem.
Jadąc zobaczycie mnóstwo dzikich plaż z kąpiącymi się. Jednak te najbardziej urokliwe z piaseczkiem, kolorowymi domkami karaibskimi oraz lazurową wodą są własnością …. drogich hoteli.

Kiedy jechać – Key West praktycznie
Huragany na Florydzie zdarzają się – sezon na nie trwa od czerwca do końca listopada. Najbardziej prawdopodobny miesiąc na huragany to wrzesień.
Od czerwca do września panuje pora wilgotna z wysokimi temperaturami (38 stopni), dużą wilgotnością powietrza (nasilającego uczucie gorąca) oraz zdarzającymi się opadami (może w ogóle nie padać ale może padać raz dziennie po 1-2h).
Pora sucha to okres od listopada do kwietnia – wilgotność jest znacznie niższa, a temperatury nie przekraczają 30 stopni.
jeśli jesteście w okresie huraganów to warto sprawdzać pogodę pod adresem National Oceanic and Atmospheric Administration

Co i gdzie jeść – Key West praktycznie
Napoje na drogę i przekąski warto kupić w Homestead. W miasteczku jest sklep 7/11 oraz stacje benzynowe z marketami.
Koniecznie jednak spróbujcie pysznej kubańskiej kawy – cortadito z mlekiem jest przepyszne ! Szczególnie gdy alternatywą jest kolejny pół litrowy kubek typowej amerykańskiej lury.
Lime pie to specjalność z Key West właśnie. To na wyspach rośnie specjalny gatunek limonki, z której przyrządza się ciasto. Jest mocno cytrynowe i orzeźwiające – dostaniecie w każdej kawiarni czy knajpce. Warto jednak pójść do cukierni specjalizującej się w słodkościach. My odwiedziliśmy sklep Kermita – kawałek ciasta za 4,50 USD ale warto spróbować ! Sam sklep jest bardzo ładny i ma mnóstwo pamiątek z elementem limonki w tle.
Na całych Key West króluje kuchnia kubańska – znajdziecie tu też mnóstwo meksykańskiej kuchni. Żeby zjeść obiad za rozsądną cenę najlepiej odpuścić knajpki przy głównej ulicy – czyli Duval Street. Zajrzyjcie do bicznych uliczek – znajdziecie w pewnością mniejsze ale urokliwe miejsca. Nasze buritos kosztowały 3,50 USD w małej knajpce „Cowboy Bill’s” (boczna uliczka od Duval Street).
Dobrą opcją na zaoszczędzenie jest pojechanie samochodem na przedmieścia miasteczka Key West i poszukanie tam miejscowej knajpki prowadzonej przez Kubańczyków.
Knajpki w porcie oferują potrawy z różnych gatunków ryb, owoce morza.
Na Key West panuje atmosfera hispisowska – jest mnóstwo barów z muzyką na żywo. Piwo, mojito, drinki i rum – czego dusza zapragnie. Piwo Corona kosztuje ok. 5 USD, kieliszek wina 7 USD. Warto posiedzieć z zimną butelką piwa – najlepiej w marinie nad zatoczką – jest spokojniej niż na Duval Street.

Pamiątki z Key West
Sklepiki z pamiątkami zaczynają się już na Key Largo (pierwszy archipelag usytuowany na północy). Najwięcej oczywiście pamiątek znajdziecie w samym Key West. Tablice rejestracyjne z oznaczeniem Key West (kupiliśmy sobie !) (po ok. 10 USD), magnesy, kubeczki, muszle, obrusy z motywem kogutów, koguty – maskotki, koguty ceramiczne – troche tego jest …. jak w każdym amerykańskim miejscu żyjącym z turystyki.
Kubańskie cygara sprzedawane są w specjalnych sklepach.

Toalety – Key West praktycznie
Możecie spokojnie korzystać ze stacji benzynowych – nawet jeśli na nich nie tankujecie. Nikt nam nie zwrócił uwagi nigdy. Takie toalety są darmowe. Knajpki przydrożne, fast foody, kawiarnie również mają wc. W Bahia Honda State Park znajdziecie publiczną toaletę i prysznice.
W sumie to największy kłopot z toaletami jest już na samym Key West – jest jedno duże (i bardzo czyste!) publiczne WC tuż przy przystani z jachtami. Jednak w miasteczku jest sporo do zobaczenia więc pozostają lokalne knajpki, a tu jest trochę trudniej bo obsługa od razu po wejściu oferuje Wam stolik….
Podsumowanie – Key West praktycznie
Dużo wody do picia, nakrycie głowy i krem z filtrem – to na Key West jest zdecydowanie najważniejsze. Reszta według uznania i …. zasobności portfela – hotele, noclegi, plaże, drinki. Dobry humor po sielskiej atmosferze z piejącymi kogutami na ulicach macie za darmo !
Powyżej w artykule znajdziesz linki afiliacyjne, czyli dostajemy mały procent ze sprzedaży. Nic Was to nie kosztuje, a wspieracie Warsztat Podróży – dziękujemy – to nas motywuje do pisania dla Was !